Przeklinanie – dozwolone?

Często zdarza się, że na ulicy, przystankach słyszymy przekleństwa. Czy zastanawialiście się kiedyś, czy przeklinanie jest karalne?

 

Kodeks wykroczeń

Zgodnie z art. 141 kodeksu wykroczeń używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym jest karalne. Wobec sprawcy może zostać zastosowana kara ograniczenia wolności, grzywny do kwoty 1.500,- zł albo kara nagany. Miejsce publiczne (inaczej ogólnodostępne) oznacza miejsce dostępne dla nieograniczonej liczby osób, które mogą tam przebywać bez szczególnego zezwolenia.

 

Słowa nieprzyzwoite – czyli jakie?

Słowa nieprzyzwoite to słowa, które powszechnie są uznawane za obelżywe/obraźliwe.  Nie ma ścisłego, prawnie uregulowanego katalogu wulgaryzmów. Każdorazowo słowa pod kątem ich “przyzwoitości” (czyli stosowności moralnej) oceniane są w kontekście panujących norm społecznych. Oceny tej dokonuje Policja ewentualnie, gdy dojdzie do postępowania sądowego – sąd. Organy te ustalają, czy dane słowo powszechnie uznawane jest za “nieprzyzwoite” (budzące zgorszenie). Przy codziennym używaniu języka, analiza, czy dane słowo jest poprawne i czy nie stanowi przekleństwa, odbywa się raczej intuicyjne. Jeżeli mamy wątpliwości, co do kwalifikacji danego wyrazu jako wulgaryzmu, lepiej powstrzymajmy się od używania go publicznie. Język polski jest bardzo bogaty i barwny. Zapewne znajdziemy synonim tego słowa.

 

Podsumowanie

Używanie słów nieprzyzwoitych w miejscach publicznych (ogólnodostępnych) (powszechnie uznanych za wulgarne) stanowi wykroczenie. Sprawca może zostać ukarany karą ograniczenia wolności, grzywny do kwoty 1.500,- zł albo kary nagany. Wypowiadanie zaś przekleństw, poza miejscami publicznymi, w pomieszczeniach zamkniętych i sytuacjach prywatnych np. w domu/ mieszkaniu, gdy nie są stosowane jako określenie osoby lub mające na celu jej obrażenie, czy też wypowiadane w obecności dzieci, nie jest prawnie zabronione. 


Treść przepisów:

art. 141 kodeksu wykroczeń:

Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.

12 komentarzy Dodaj swoje
  1. kurwa jest przekleństwo za przeklinanie się pójdzie siedzieć pójdzie się ciupy ktoś przeklina w miejscu publicznym wyżej dostanie mandat od strażnika miejskiego lub policjanta zostanie karny mandatem lub po uczony przez funkcjonariuszy publicznych .

  2. nie pójdzie sadzić przeklinał w miejscu publicznym w swoim domu przeklina karny kara porządkową .

  3. cholera jest przekleństwo czy nie jest przekleństwo cholera tak choroba jest ludzie kiedyś umierali na cholerę tą chorobę

  4. Okłamujecie ludzi, artykuł 141 mówi o “Umieszczenie w miejscu publicznym nieobyczajnego ogłoszenia, napisu, rysunku lub używanie słów nieprzyzwoitych” a nie używania przekleństw słownie, to karze nie podlega póki nie zakłócamy spokoju, nie padają groźby karalne lub wyzywiska. Karanie za samo przekleństwo które w żaden sposób nie wpłynie na innych ludzi byłoby bezprawiem

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *